Pozostając w temacie – Włochy inspirują kulturą, osiągnięciami ale i pięknem. W dzisiejszym wpisie porozmawiamy o wyprawie w jakie zabierało i wciąż zabiera nas kino.
Przytoczymy przykłady miejsc we Włoszech, które zainspirowały twórców do zarejestrowania zdjęć i scen kultowych filmów. Dziś – Włochy na wielkim i małym ekranie w kilku przykładach. Porozmawiajmy o przykładach, które szczególnie zapisały się w historii kina, przykład z pełnego przekroju gatunków filmowych – od dramatu po komedie, akcję i kino space-opera/sci-fi! Porozmawiajmy o tym w jaką podróż wizualną możemy wybrać się z pomocą wielkiego, kinowego ekranu ale i z pomocą tego mniejszego – w domowym zaciszu a wszystko z Italią w tle!
Rzymskie wakacje (1953, reż. William Wyler)
Prawdziwa klasyka kina – komedia romantyczna. Śladem znudzonej dworską etykietą księżniczka Anna ( Audrey Hepburn) decyduje się w ścisłej tajemnicy na wakacje – opuszcza ambasadę, udaje się do Rzymu!, Jej śladem podąża jednak dziennikarz (Gregory Peck) szukający sensacji, która stanie się hitem pierwszych stronie gazet! Naturalnie akcja filmu rozgrywa się w tytułowym Rzymie – musisz zobaczyć!
Imię Róży (1986, reż. Jean-Jacques Annaud)
Ekranizacja książki o tym samym tytule (kryminał) autorstwa Umberto Eco.
Do benedyktyńskiego opactwa przybywa franciszkanin Wilhelm (Sean Connory) z zadaniem. Na miejscu jednak okazuje się, że w niewyjaśnionych okolicznościach giną mnisi. Sprawą zajmuje się Wilhelm a wraz z rozwojem wydarzeń sytuacja staje się coraz dziwniejsza. Film kręcony nie tylko we Włoszech (Rzym) ale i w Niemczech. Doskonały klimat, wciągają fabuła o charakterze detektywistycznym.
Wielki błękit (1988, reż. Luc Besson)
Dramat – zdaniem wielu krytyków to on stał się bramą do wielkiej sławy Jeana Reno. Dzieło oparte a przynajmniej inspirowane życiem pary nurków zajmujących się freedivingiem – ich rywalizacja opierała się o konkurencję, który z nich będzie w stanie nurkować głębiej. Film pełen pięknych zdjęć – naszą uwagę w kontekście dzisiejszego wpisu mogą zwrócić sceny zarejestrowane na Sycylii, Taorminie.
Pod słońcem Toskanii (2003, reż. Audrey Wells)
Komedia romantyczna – filmowa inspiracja autobiografią Frances Mayes.
Bohaterka, Frances (Diane Lane) przeżywa wielkie zmiany w życiu – przechodzi rozwód, którego rezultatem jest również utrata domu. Pod namową przyjaciółki decyduje się na krótką ucieczkę do Włoch. Na miejscu okazuje się jednak, że pod wielkim wrażeniem i pod wpływem chwili decyduje się zakupić willę w Toskanii. Bohaterka odkrywa nową siebię, rozpoczyna nowe życie.
Polecamy film dla pięknych zdjęć Toskanii.
Gwiezdne Wojny: Zemsta Sithów (2005, George Lucas)
Jeden z najbardziej znanych filmów w historii typu space-opera. Dlaczego jednak rozmawiamy o Zemście Sithów? Otóż w tej właśnie części Gwiezdnych Wojen finałową scenę walki bohaterów (Obi-wan grany przez Ewana McGregora oraz Anakin – powstający Darth Vader grany przez Hayden’a Christensen’a) uzupełniono materiałem filmowym nagranym przez specjalnie wysłaną ekipię do stóp wulkanu Etna, który w momencie wieńczenia realizacji filmu wybuchł morzem lawy.
Uniwersum Gwiezdnych Wojen pełen jest licznych światów o skrajnie różnym środowisku. W pogoni za zdjęciami od początku serii decydowano się na odwiedzenie właściwie wszystkich możliwych kontynentów, które są w stanie zapewnić odpowieni plener. Gdy się przyjrzysz – odkryjesz, że przynajmniej w połowie filmów z serii Gwiezdne Wojny ujrzeć możesz Włochy.
Przykładem niech będzie scena ślubu Anakina (Hayden Christensen) z Padme (Natalie Portman) którą zarejestrowano właśnie we Włoszech nad jeziorem Como.
Ultimatum Bourne’a (2007, reż. Paul Greengrass)
Jeden z popularniejszych filmów sensacyjnych w dziejach kina – nie tylko ze względu na inspirację kultowymi książkami Roberta Ludlum’a. Jason Bourne (Matt Damon), były agent specjalnego programu CIA kontynuuje swoją walkę. Jednym z znaczących miejsc akcji w filmie jest Turyn. To właśnie tutaj dowiadujemy się o zwrocie akcji, który okazuje się decydujący w historii serii a Bourne musi walczyć o coś więcej niż wolność. Polecamy nie tylko Ultimatum Bourne’a ale i całą serię filmów – trzymają w napięciu a obok intensywnej akcji, ciekawej fabuły otrzymujemy piękne ujęcia z tak wyjątkowych miejsc jak Turyn.
Anioły i Demony (2009, reż. Ron Howard)
Jeden z głośnych filmów – ekranizacji jeszcze głośniejszych książek Dan’a Brown’a, których bohaterem jest Robert Langdon (Tom Hanks), historyk sztuki, profesor ikonografii, któremu przychodzi w każdej książce i filmie uratować świat dzięki swoim ponadprzeciętnym zdolnościom dedukcji. Akcja filmu jak i książki o tym samym tytule rozgrywa się w Rzymie – wraz z rozwiązywaniem przez bohaterów kryminalnej zagadki, możemy odbyć (z przymrużeniem oka), krótką lekcję historii sztuki – padają tu bowiem nazwiska największych artystów i architektów okresu renesansu, których dziełami sztuki przesycony jest powalający Rzym, który od początku do samego końca filmu jest najważniejszym miejscem akcji – i o którego losach mają przesądzić wybory dokonywane przez bohaterów.
Jedz, módl się, kochaj (2010, reż. Ryan Murphy)
Tej pozycji nie mogło zabraknąć na nawet najkrótszej liście filmowych inspiracji.
Adaptacja autobiografii Elizabeth Gilbert, której rolę zagrała znakomita Julia Roberts.
Bohaterka wydawać by się mogło prowadzi udane życie – jednak pewnego dnia, uświadamia sobie, że czuje pustkę w swoim życiu. Poszukując zmiany – a właściwie próbując odkryć na nowo siebię udaje się w podróż – do Włoch, Indii oraz Indonezji. Film pełen wzruszeń – daje do myślenia ale i zapewnia ucztę dla oczu za sprawą pięknych zdjęć zrealizowanych poniekąd w Rzymie i Neapolu.